Dzisiaj znowu wyzwaniowo. Musiałam się trochę streścić, aby zdążyć z pracą na wyzwanie u Gosi w Upominkowym Świecie. Tym razem praca miała być związana ze stokrotkami. Ja zrobiłam trochę takie "stokroty", ale ogólnie o to mi chodziło - miały być duże, aby efekt był lepszy. Czy mi się udało sami musicie ocenić :)
Ten koszyk jest nieco lepiej wykonany niż ostatnia moja wiklinowa praca. Nadal jest w nim sporo nierówności, ale wszystko przecież wymaga ćwiczeń. Pokrywa jest pomalowana na seledynowo, aby stokrotki lepiej się prezentowały. Nie chciałam, by zmyły się z kolorem kosza.
Na kosz dałam gumowaną tasiemkę, która fajnie wykańcza, a w razie potrzeby można ją zdjąć (nie jest przyklejona).
No i osiem moich stokrotek :) Moim zdaniem dodały trochę lekkości tej pracy.
No i jeszcze fotka nie pomalowanego kosza :)
Moje rurki są kolorowe, więc muszę malować bardzo dokładnie, aby przykryć wszelkie kolorki. Ale coraz bardziej się wprawiam. :) Chciałam się jeszcze pochwalić, że dzisiaj liczba obserwatorów z Bloggera dobiła seteczki. Dla mnie jest to coś niesamowitego :) Na dzisiaj kończę. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze. Życzę spokojnej nocki
Udało Ci się Jolu udało;)Wieczko jest piękne i bardzo podobają mi się stokrotki:)Kocham papierowe kwiaty:)
OdpowiedzUsuńJa również je bardzo lubię :) Miałam nawet takie momenty, że od nich odchodziłam, ale zawsze wracam do tworzenia tych ślicznotek. Serdecznie pozdrawiam
UsuńCałe pudełeczko jest piękne i stokrotki również. Dobrze, że są duże - ładnie się komponują z resztą:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam :)
UsuńJolu kochana cudne te stokrotki i świetnie wyglądają na koszyku ,który bardzo fajnie wyszedł.Szkoda że nie dałaś ciemniejszego tła pod koszyk bardziej by się odznaczał ,ale co miałam zobaczyć to i tak dostrzegłam .Buziaki ogromne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :) Ciemne tło jak najbardziej wskazane, ale koszyk posiada sporo nierówności i źle wykończony brzeg, więc wolałam tego nie akcentować ;) Dziękuję ślicznie za odwiedzinki i gorąco pozdrawiam :)
Usuńudało ci sie udało-oceniam na szóstke
OdpowiedzUsuńHahahha Dziękuję Elu - jesteś bardzo łaskawym jurorem :) Cieszę się, że mój koszyczek spodobał Ci się. Serdecznie pozdrawiam
Usuńśliczny cudeńko :) ja mam zamiar też się zmierzyć z papierową wikliną - w przyszłości :) jak dalekiej? - jeszcze nie wiem :)
OdpowiedzUsuńJustynko polecam - bardzo fajna zabawa, a jak wciąga :) Ślicznie dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam
Usuńpomysł ze stokrotkami SUPER ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńŚliczny jest ten koszyczek Jolu i podoba mi się zastosowanie koloru seledynowego. Stokroty świetne, są jak wisienki na torcie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:) Nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy takie skojarzenie :) Fajne :) Dziękuję Ewciu za miły komentarz i odwiedzinki. Pozdrawiam
UsuńJolu piękny koszyczek:) Stokrotki rzeczywiści nadały mu lekkości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :) Pozdrawiam
UsuńJolu zaskakujesz nas- piękny koszyk , stokrotki jak żywe pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję Dusiu i pozdrawiam
UsuńŚliczny koszyczek. Dobry pomysł z pomalowaniem wieczka, dzięki temu stokrotki są bardziej widoczne. A to, że są takie duże uważam za atut. Całość wygląda naprawdę ślicznie:) życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńŚliczny koszyczek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Magda i Agnieszka:*
No i stokroty super wyszły :)
OdpowiedzUsuń