poniedziałek, 13 maja 2013

Kurs na maki z krepiny

Kurs na maki z krepiny


Dzień dobry wszystkim :) Już od kilku dni noszę się z zamiarem zrobienia kursiku na maczki z krepiny, które bardzo się Wam spodobały. Ale jak to często bywa, nie miałam czasu, aby go sobie przygotować. Jednak wczoraj zmobilizowałam się i popstrykałam kilka fotek. Dzisiaj tylko wykończyłam karteczkę i kursik jest gotowy. Mam tylko prośbę :) Bardzo proszę o wyrozumiałość, gdyż jest to moje pierwsze tego typu przedsięwzięcie i mogą pojawić się pewne braki z powodu niedoświadczenia przeprowadzającej :) No ale przejdźmy do sedna. Na początek będą nam potrzebne:
  1. czerwona krepina
  2. brązowa bibuła
  3. klej Magic
  4. nożyczki
  5. czarny marker/flamaster

Następnie z brązowej bibuły wycinamy kwadrat/prostokąt (jak kto woli). Ja wycięłam dwa (jeden większy). Z większego uformowałam kulkę, a mniejszym ją okleiłam. Można wykorzystać do zrobienia kulki ścinki bibuł, a dopiero tak uformowaną kulkę okleić kawałkiem brązowej bibuły.



Jak widzicie, do nakładania kleju wykorzystuję wykałaczkę, gdyż nie lubię tubek z dozownikami (po dłuższym czasie tubka pęka, a klej wylewa się z każdej tak powstałej dziury).
Gdy kulkę mamy gotową, zabieramy się za przygotowanie płatków. Tu sposobów może być kilka. Ja odcinam z całej rolki pasek wzdłuż "włókien", a następnie w poprzek tnę go na małe kwadraciki. Ich wielkość zależy od tego, jak duży kwiatuszek chcemy uzyskać. Na pierwszy rządek dobrze jest wyciąć kilka mniejszych, a na pozostałe nieco większe. Wtedy kwiatuszek będzie się ładnie układał. Innym sposobem jest wycięcie paska w poprzek "włókien", poskładanie go na kwadraciki (zasada harmonijki) i powycinanie płatków w kształcie łezki.


W tak przygotowanych kwadracikach musimy zaokrąglić górne rogi



A następnie je rozciągnąć, aby ładnie się prezentowały



Kolejnym etapem jest klejenie. Naszą kulkę smarujemy od spodu klejem i przyklejamy pierwszy płatek.



Następnie znowu dajemy klej (należy także posmarować nasz pierwszy płateczek w części dolnej) i doklejamy drugi płatek tak, aby zachodził na zakładkę na poprzedni. Pierwszy rząd może zawierać 3 lub 4 płatki. Jeżeli chcemy, aby nasz maczek był większy, to można zużyć najpierw 3, a w następnym rzędzie uzupełnić powstałe szpary. Jeżeli natomiast chcemy zrobić mniejszy kwiatuszek, to dobrze jest dać 4 płatki, aby ten rząd był gęstszy.


Pozostało już tylko pomalowanie środka. Czarnym markerem/flamastrem robimy słoneczko i nasz maczek jest gotowy :)


A teraz należy wykonać taką ilość maczków, aby wystarczyły na zaplanowaną pracę. Ja zrobiłam ich 8.


Zainspirowana wyzwaniem w SZMEK'u postanowiłam zrobić makową karteczkę dla mojej mamy. Ona uwielbia i maki, i czerwień więc myślę, że pomysł sie jej spodoba. No i powstała sobie karteczka :), którą zgłaszam na wspomniane wyzwanie.


Freebies pobrałam ze stronki sklepu SZMEK. Jest tam jeszcze jedno - równie piękne.
Kursik zakończony :) W zanadrzu mam jeszcze jeden, ale to innym razem. Postaram się zrobić więcej szczegółowych zdjęć, bo tu niestety zabrakło mi kilku - jak to napisałam: brak doświadczenia. Kończę to moje gadanie i zabieram się do dalszej pracy. Chciałabym jeszcze podziękować moim wiernym komentatorom i wszystkim zaglądającym do mnie. Zachęcam do pozostawiania komentarzy, które każdej z nas dodają skrzydeł i chęci do dalszej pracy. Serdecznie wszystkich pozdrawiam :)

17 komentarzy:

  1. Ślicznie wyglądają, na kartce cudownie się prezentują :) pewnie kiedyś wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna karteczka, to się mama ucieszy pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :) - brat chce mi ją już gwizdnąć :) Ale mama i tak mam nadzieję się ucieszy

      Usuń
  3. Świetny kursik Jolu. Maki są bardzo na czasie. Karteczka wyszła bardzo ładna i energetyczna. Myślę, że mamusia będzie zachwycona. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zapraszam za niedługo na następny kursik - tym razem słonecznik (ale taki trochę nietypowy)

      Usuń
  4. Jolu pięknie pokazałaś etapy powstawania maków.Ja je uwielbiam i zbieram zawsze makówki nawet z tych polnych.Karteczka też jest cudowna więc życzę powodzenia w wyzwaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu :) Ja również bardzo lubię maki. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

      Usuń
  5. bardzo ,bardzo dziekuję za kursik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, mam nadzieję, że jest on wystarczająco czytelny. W razie jakichkolwiek wątpliwości - pytaj na maila :) Dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  6. Piękna kartka. W dodatku czerwony kolor uwielbiam. A gdyby tak maki zrobić z jedwabiu i na bluzkę? Pomyśl ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że byłyby przepiękną ozdobą każdej bluzki czy też sukienki. Tylko technologia musiałaby być nieco zmodyfikowana :) Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam na następny kursik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny kursik:) Uwielbiam kursy na kwiaty, tym bardziej, że te gotowe są zwykle dość drogie :) dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie z tego samego założenia wyszłam, przygotowując ten kursik. Ale niedługo moje Candy i tam troszkę przydasiów szydełkowych się znajdzie, więc zapraszam :)

      Usuń
  9. Śliczności!
    Dziękuję za udział w zabawie SZMEKa!

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja dziękuję, że do mnie zaglądnęłaś :) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. super kursik...dzięki:)
    dzięki za odwiedziny i miłe słowa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoich prac nie można nie skomentować - tworzysz piękne karteczki. Serdecznie pozdrawiam i również dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń

Dziękuję za każde dobre słowo, jakim chcecie się ze mną podzielić :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.