wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku

Witam wszystkich w ten ostatni dzień roku 2013. Dzisiaj chciałam tak króciutko go podsumować - dlatego będzie nieco liczb :) A ponieważ jest to jednocześnie mój pierwszy rok blogowania i niedługo roczek, więc czas pomyśleć o jakimś Candy :) Ale do rzeczy. Swoją przygodę z blogowym światem rozpoczęłam dokładnie 4 stycznia. Od tego momentu zaczęłam stopniowo poznawać coraz to nowsze techniki i możliwości tworzenia - a wszystko dzięki Wam i Waszej pomysłowości. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, których pasja oraz twórczość nieraz wprawiały mnie w zdumienie. Przez ten okres czasu napisałam 109 postów, wzięłam udział w 63 konkursach oraz 12 wyzwaniach tematycznych. Może to nie są jakieś powalające liczby, ale dla mnie to dużo :) A co najważniejsze - dzięki Waszej obecności i wsparciu nauczyłam się doceniać swoją twórczość i pokazywać ją innym. Już coraz rzadziej chowam ją do szuflady. Dlatego dziękuję, że zaglądacie do mnie chociażby czasami i dzielicie się ze mną swoją opinią :) Ogromne buziaki za to :D
A ponieważ pierwszy roczek blogowania prawie już minął, w następnym poście ogłoszę Candy. Już dziś zapraszam wszystkich do zabawy. Nagrody zaczęłam robić - dla zwycięzcy będzie coś wiadomego i jakaś niespodzianka :) Mam nadzieję, że zabawa będzie udana.
Dzisiaj natomiast chciałabym życzyć wszystkim wspaniałej zabawy sylwestrowej oraz dużo zdrówka, nieustającej weny twórczej, radości oraz wielu prawdziwych przyjaciół, którzy w trudnych chwilach będą przy Was.
Do zobaczenia w Nowym 2014 Roku :)

sobota, 28 grudnia 2013

Przedświąteczny prezent :)

Witam wszystkich poświątecznie :) Jak tam Wasze brzusie? Mój prosi o wstrzemięźliwość przez najbliższy okres czasu i chyba go posłucham :D Mam nadzieję, że Święta u każdego z Was przebiegły spokojnie i radośnie bez przykrych niespodzianek. 
Dzisiaj chciałabym się pochwalić Wam, jaka niespodzianka spotkała mnie jeszcze przed Świętami, jednak nie miałam już czasu, aby o niej od razu napisać. Ten, kto czyta mojego bloga przynajmniej od czasu do czasu wie, że w okresie wakacyjnym brałam udział w wyzwaniach Gosi Kozłowskiej prowadzącej bloga Upominkowy Świat. Moje prace tworzone z myślą o nich znajdziecie TU, TU, TU, TU, TU i TU. Gosia już wtedy obiecała mi małą niespodziankę za moją obecność u niej. No i doczekałam się prawdziwej niespodziewajki :D :D :D Gosiu dziękuję za tak piękny prezent, bo naprawdę nie spodziewałam się - sprawiłaś mi wiele radości swoją przesyłeczką. A teraz zobaczcie, czym obdarowała mnie Gosia:


Świetne obrazeczki, które już znalazły swoją ścianę :)

Broszka i bransoletka. Bransoletka zawojowała serduchem mojej starszej córy :) Już na Wigilię musiała ją założyć.

Wszystko było zapakowane w ten piękny woreczek - Gosiu ja uwielbiam motywy kwiatowe, więc woreczek jak najbardziej trafiony :)

Do tego wszystkiego było jeszcze kilka cukierasów, których już nie uświadczycie :P Jakieś krasnoludki chyba się do nich dobrały ;)
No to już tyle mojego chwalenia się. Jak na razie ogarnął mnie marazm i chyba muszę tę wzmożoną pracę przedświąteczną trochę odreagować bezczynnością. Póki co, nic nie tworzę, chociaż kilka powodów ku temu mam. Ale cóż - nic na siłę :)
Kochani w tym okresie międzyświątecznym życzę Wam odpoczynku i dużo zdrówka, bo pogoda nie rozpieszcza nas i te wszystkie choróbstwa tylko czekają, kiedy mogą nas zaatakować. Trzymajcie się ciepło i do następnej kawki :)

środa, 18 grudnia 2013

Pierniki, pierniki, pierniki....... :)

Witam Was tą wieczorową porą :) Dzisiaj tak na szybko wstawiam kilka zdjątek moich pierniczkowych chatek. Uzbierało się ich kilka :) Dzisiaj pakuję jeszcze dwie i czas zacząć w końcu coś zrobić dla siebie ;) Życzę wszystkim miłego oglądania moich wypieków.


Nie ma zbyt wielu zdjęć, bo pewne wzorki już się powtarzają. Jednak muszę przyznać, że piernikowanie wciąga :) Kończę szybciutko, ponieważ wracam do robótki. W najbliższym czasie postaram się Was znowu odwiedzić i podzielić się dobrym słowem. Dziękuję przy okazji za każdy komentarz, jaki u mnie zostawiacie. Serdecznie wszystkich odwiedzających pozdrawiam i życzę spokojnej nocki :)

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Wygrana oraz wyróżnienie


Witajcie Kochani :) Dzisiaj musiałam koniecznie wygospodarować nieco czasu, aby podzielić się z Wami swoim niesamowitym szczęściem z powodu pewnej wygranej :D Jakiś czas temu wygrałam Candy u Bożenki. Nagrodą miał być komplet frywolitkowej biżuterii. Dzisiaj dostałam paczkę dość sporych rozmiarów (niestety przy otwieraniu nie miałam możliwości zrobienia zdjęcia, aby Wam to zwizualizować) i prawdę mówiąc, nie wiedziałam o co chodzi, bo przecież czekałam na jakąś małą kopertkę. Adres także niewiele mówił, ponieważ kopia na pudełku była słabej jakości. Tak więc ciekawość wzięła nade mną górę i otworzyłam pudło. W środku odnalazłam woreczek z cudną biżutką oraz sporo gazet :) A w tych gazetach ukryta róża. Ale nie taka zwykła. Zrobiona z metalu i pokryta patyną w kolorze złota. Coś pięknego. Był również i list, w którym Bożenka napisała, że takie metalowe cudeńka wyczarowuje jej mąż. Bożenko bardzo Ci dziękuję za tak piękną niespodziankę. A teraz czas, abyście i Wy popodziwiali moje nagrody :)

Różyczka :)



Co tu dużo pisać: cieszę się i tyle :) Kolejnym powodem do radości jest wyróżnienie od Kasi. Dostałam je już spory czas temu. Z tego powodu Kasiu przepraszam, że dopiero teraz je odbieram. A oto moje wyróżnionko :)

 Na pytania, jakie Kasia zadała na swoim blogu odpowiedziałam bezpośrednio pod jej postem.  Wybaczcie, że nie pociągnę zabawy dalej, ale jak większość z nas, najzwyczajniej w świecie nie mam czasu przed Świętami, a takie wyróżnianie dość sporo go zajmuje. Tak więc Kasiu proszę Cię o wyrozumiałość. Poza tym coraz trudniej mi nagradzać tylko wybrane blogi, podczas gdy wszystkie tworzycie niesamowite rzeczy i wkładacie w to swoje serca.
Na koniec chciałam podziękować wszystkim, którzy ciągle przy mnie są i wspierają dobrym słowem (chociaż czasami wiem, że nie do końca na nie zasługuję :) ). Bożenko i Kasiu bardzo Wam dziękuję jeszcze raz za dobre serducha i super nagrody. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę spokojnej nocy.

środa, 11 grudnia 2013

Biżuteria na Święta

Witajcie :) Bardzo mnie tu ostatnio mało za sprawą przedświątecznych kiermaszy. Staram się sprzedać chociaż odrobinkę, aby materiały się odrobiły i przede wszystkim, aby chociaż trochę się dowartościować :) Jednak nie samymi kiermaszami człowiek żyje :) W międzyczasie zrobiłam trzy kompleciki biżutki, które z powodzeniem można założyć na zbliżające się Święta. Jedna była na zamówienie, a dwie pozostałe powstały przy okazji. To był taki mój mały przerywnik w robieniu ozdób świątecznych. Tak więc przedstawiam Wam moje małe dziełka w kolorze tradycji :)

 
 Zamówienie było na kolor kremowy, więc powstał taki oto komplecik

 
 
 
A żeby na kiermaszach moja biżutka nie leżakowała sobie tak beznamiętnie na stole, postanowiłam zrobić dla niej ładny schowek :) zapewniający jednocześnie bezpieczny transport. Z pudełka po czekoladkach zrobiłam coś takiego

Okleiłam je satyną w kolorze szafirowym, dodałam błękitną wstążkę z satyny, kokardkę z "jeżyka" i tasiemkę ozdobną
 
 

Nie jest może zbyt pojemna, ale na obecne moje potrzeby wystarcza, a robótki fajnie się w niej prezentują.
Na dzisiaj kończę :) Serdecznie chciałam wszystkim podziękować za odwiedziny i przesympatyczne komentarze. Mam nadzieję, że sprzedaż przedświąteczna będzie owocna dla każdego z Was - życzę tego wszystkim. Teraz uciekam pozaglądać trochę do Was. Spokojnej nocki :)

piątek, 29 listopada 2013

Wiklinowe choineczki oraz jeszcze raz piernikowo :)

Witajcie :) Dzisiaj trochę tak hurtowo i misz-maszowo :) Najpierw pochwalę się, że w ostatni poniedziałek byłam na dość krótkim, ale fajnym kursiku z wikliny papierowej. Na pierwszy rzut poszły choineczki (po cichu miałam nadzieję, że od tego zaczniemy). W najbliższy poniedziałek będzie ciąg dalszy, ale to innym razem. Wracając do choineczek okazało się, że nie taki diabeł straszny ;) Chyba jest to jeden z najłatwiejszych motywów w papierowej wiklinie. Moja pierwsza wyszła trochę taka ażurkowa, ale ona również ma swój urok :) Przyozdobiłam ją złotolem, dokleiłam koralikowy łańcuszek i kilka rozgwiazdek. A oto efekt


Druga nadal czeka na wykończenie - trochę wyższa i bardziej zbita


Na tle świątecznych kul wykonanych wg kursiku Danusi


I jeszcze ciąg dalszy moich piernikowych wypieków :) Tym razem skorzystałam z przepisu na ciasto Weroniki. Ciasto fajne, nadaje się do schrupania bezpośrednio po upieczeniu - nie wymaga leżakowania :) Tym razem postanowiłam wykonać piernikowe chatki, o których marzyłam już od zeszłego roku. Co prawda kupiłam sobie gotowe foremki, ale na szałas pasterski, więc postanowiłam sama spróbować swoich sił w projektowaniu. Po oglądnięciu wielu zdjęć gotowych wyrobów oraz po uwzględnieniu własnych potrzeb zrobiłam szablony z tekturki. Po złożeniu okazało się, że dach trochę za mało się nachodzi, ale tak mały defekt można było zakamuflować ;) Moje dziełka wyszły tak











I jak Wam się podoba? Ja jestem nieziemsko zadowolona i choć pewnie jesteście już zmęczeni moimi wypiekami, ja po prostu musiałam się nimi pochwalić :D :D :D Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, że udało mi się je stworzyć. I choć posiadają swoje niedoskonałości, są moimi małymi cudeńkami :)
Na tych wypiekowych tworkach kończę. Dziękuję Wam cieplutko za wszystkie komentarze i zapraszam na następną kawkę ;) Pozdrowionka

sobota, 23 listopada 2013

Piernikowe szaleństwo trwa :)

Witam wszystkich gorąco :) Wczoraj znowu zaszalałam z pierniczkami, a dzisiaj zostały zapakowane i grzecznie czekają na kiermaszyska :) Nie będę się rozpisywała na ich temat - sami pooglądajcie, co tym razem popełniłam

Po zapakowaniu wyglądały tak















Tutaj pierniczki ozdobione przez córę :)


Niektórym zostawiłam dziurkę, przez którą po upieczeniu przewiązałam wstążeczkę


To wszystko na dzisiaj :). Pozdrawiam cieplutko i pachnąco :) oraz życzę owocnego wieczoru. Dziękuję również za każde dobre słowo, którym się ze mną dzielicie.