Witam wszystkich poświątecznie :) Jak tam Wasze brzusie? Mój prosi o wstrzemięźliwość przez najbliższy okres czasu i chyba go posłucham :D Mam nadzieję, że Święta u każdego z Was przebiegły spokojnie i radośnie bez przykrych niespodzianek.
Dzisiaj chciałabym się pochwalić Wam, jaka niespodzianka spotkała mnie jeszcze przed Świętami, jednak nie miałam już czasu, aby o niej od razu napisać. Ten, kto czyta mojego bloga przynajmniej od czasu do czasu wie, że w okresie wakacyjnym brałam udział w wyzwaniach Gosi Kozłowskiej prowadzącej bloga Upominkowy Świat. Moje prace tworzone z myślą o nich znajdziecie TU, TU, TU, TU, TU i TU. Gosia już wtedy obiecała mi małą niespodziankę za moją obecność u niej. No i doczekałam się prawdziwej niespodziewajki :D :D :D Gosiu dziękuję za tak piękny prezent, bo naprawdę nie spodziewałam się - sprawiłaś mi wiele radości swoją przesyłeczką. A teraz zobaczcie, czym obdarowała mnie Gosia:
Świetne obrazeczki, które już znalazły swoją ścianę :)
Broszka i bransoletka. Bransoletka zawojowała serduchem mojej starszej córy :) Już na Wigilię musiała ją założyć.
Wszystko było zapakowane w ten piękny woreczek - Gosiu ja uwielbiam motywy kwiatowe, więc woreczek jak najbardziej trafiony :)
Do tego wszystkiego było jeszcze kilka cukierasów, których już nie uświadczycie :P Jakieś krasnoludki chyba się do nich dobrały ;)
No to już tyle mojego chwalenia się. Jak na razie ogarnął mnie marazm i chyba muszę tę wzmożoną pracę przedświąteczną trochę odreagować bezczynnością. Póki co, nic nie tworzę, chociaż kilka powodów ku temu mam. Ale cóż - nic na siłę :)
Kochani w tym okresie międzyświątecznym życzę Wam odpoczynku i dużo zdrówka, bo pogoda nie rozpieszcza nas i te wszystkie choróbstwa tylko czekają, kiedy mogą nas zaatakować. Trzymajcie się ciepło i do następnej kawki :)
Witaj Jolu ściskam po świątecznie , a upominków nigdy dość , miłójest dostawać ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńoj tak Dusiu - bardzo miłe jest je otrzymywać :) Dlatego powolutku zaczynam myśleć o moim rocznicowym Candy, aby odrobić choć odrobinkę swoje prezenty od innych :) pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedzinki :)
UsuńAch te prezenty, choćby te najdrobniejsze, zawierają w sobie mnóstwo serducha... O tych z musu nie wspominam, bo, jak dla mnie to nie są prezenty. Pozdrawiam i wiele szczęścia zyczę w nadchodzącym Roku
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniczko za odwiedziny :) Wydaje mi się, że te z przymusu także coś z tego serducha w sobie mają ;) taką malutką kropeleczkę :) Ale to zawsze coś. serdecznie dziękuję za życzonka i Tobie również życzę duuuuuuuuużo zdrówka i pomyślności w Nowym 2014 Roku.
UsuńWszyscy lubią dostawać prezenty,a te wykonane samemu najbardziej cieszą - przynajmniej mnie :) Joluś odpoczywaj, nabieraj sił i weny do nowego tworzenia :)
OdpowiedzUsuńdzięki Justyś :) już dzisiaj zaczyna we mnie wstępować nowa energia, więc pewnie przed Nowym Rokiem coś tam wyskrobię ;) A prezenty samodzielnie wykonane cieszą podwójnie - to szczera prawda :) pzodrowionka
UsuńU mnie święta spokojniutkie i rodzinne,odpoczęłam od wszystkiego;)
OdpowiedzUsuńPiękne Jolu dostałaś prezenty,a najmilsze jest to,że o nas ludzie pamiętają;)
Dokładnie Ilonko :) Takie gesty cieszą zwłaszcza wówczas, gdy wydaje się nam, że zostaliśmy pominięci, zapomniani...... dziękuję za odwiedzinki i gorąco pozdrawiam
UsuńŚliczne prezenty Jolu - to bardzo miła niespodzianka. Odpoczywaj teraz i nabieraj sił do kolejnych wyzwań - przed nami Nowy Rok! Buziaczki.
OdpowiedzUsuńEwciu siły powracają dość szybko - nawet się nie spodziewałam ;) Już dzisiaj najchętniej złapałabym za jakieś sprzęty i spróbowała jakiejś nowej techniki :D Zobaczę, czy wena do wieczora nie minie ;) pozdrowionka
UsuńTrzymam Cię za słowo!
UsuńŚliczne prezenty!!! Nie martw się brakiem natchnienia i odpoczywaj. Ostatnie dni z pewnością i dla Ciebie były bardzo intensywne, dlatego coś musi być dla równowagi. Leniuchować też należy. Szczęśliwego, pełnego nowych pomysłów 2014 roku życzę :-)
OdpowiedzUsuńCudne wspaniałości. Prezenty zawsze są miłe.
OdpowiedzUsuń