Kwiatuszki w starym stylu

Witajcie :) U mnie w końcu dzisiaj zaświeciło piękne słoneczko i mogłam trochę zająć się porządkami w domu. Jednak oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła czegoś w tzw. międzyczasie :) Wczoraj wieczorkiem narobiłam kwiatuszków z kursiku Danusi, a dzisiaj postanowiłam je wykorzystać. Zanim zaprezentuję moje prace, pokażę Wam moją wczorajszą dłubaninę w całości :) A Tobie Danusiu chciałam podziękować za inspirację :)

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała czegoś od siebie, ale to już inna bajka :)

Z moich gazetowych kwiatuszków postanowiłam zrobić coś, co mogłoby zostać wykorzystane na Dzień Nauczyciela. Tak więc na pierwszy rzut poszła standardowa kartka

Wzbogaciłam ją o elementy quillingu oraz  dodałam dość mocny akcent w postaci czerwonego motylka. Na bazę kartki przykleiłam kartkę pomalowaną kawą, co dodatkowo wzmocniło efekt gazetowych kwiatów. 

Brzegi kawowej kartki potraktowałam nieco nożyczkami, co dodało uroku całości :)

Kolejną pracą jest tuba na życzenia, która "chodziła za mną" już od bardzo dawna. Postanowiłam ją okleić ręcznikiem papierowym (użyłam w tym celu kleju Vikol wymieszanego z kawą rozpuszczalną i odrobiną wody). Ozdobiłam ją sznurkiem, na który wcześniej nakleiłam kilka perełek w kolorze ciemnej oliwki. No i oczywiście użyłam moich kwiatuszków :)

Środki kwiatów ozdobiłam nieco białym brokatem, a na końce tuby nakleiłam koronkę w kolorze seledynowym.

Do wykorzystania pozostało mi jeszcze kilka kwiatuszków. Pomysł na nie już jest, tylko czasu mi potrzeba :) Dziękuję Wam Kochani za Wasze budujące komentarze, jakie u mnie zostawiacie :) Wiecie dobrze, jakim pozytywnym kopniakiem są one dla każdej z nas :) Życzę wszystkim spokojnego wieczoru przy ulubionych robótkach ;) A ja wracam do porządków sobotnich.