wtorek, 2 lipca 2013

Róże z krepiny


Witajcie :) W końcu i ja mogę się pochwalić umiejętnością kręcenia różyczek z krepiny. Pierwszy raz zobaczyłam je kilka lat temu, ale nijak nie mogły mi wyjść. Dwa dni temu wzięłam pasek krepiny do rąk i po prostu zaczęłam je robić. To tak, jakby jakaś blokada puściła w mojej głowie ;) Bardzo się z tego powodu cieszę, ponieważ od zawsze chciałam posiąść tę umiejętność. Oczywiście nie obyło się bez zrobienia jakiejś dekoracji. Na pierwszy rzut poszedł mini koszyczek szydełkowy. Niestety w ostatniej chwili pomyślałam sobie o nim i zrobione wcześniej różyczki okazały się nieco za duże, a nie miałam czasu zrobić nowych, ponieważ koszyczek powędrował do nowej właścicielki. Jednak i tak cieszył moje oko :)



Na drugi rzut poszła miseczka - również szydełkowa. Te same róże, ponieważ bardzo spodobało mi się to kontrastowe zestawienie kolorków.



No i jeszcze pochwalę się moimi dwoma wyróżnieniami  od Małgosi z Upominkowego Świata. Pierwsze jest za moje stokroty na koszyczku z poprzedniego posta.


Drugie natomiast za kartkę z "kredkowymi obierkami".


 Bardzo cieszę się z obydwóch, ale w drugim przypadku zabrakło satysfakcji z rywalizacji. Oprócz mnie nikt więcej nie zgłosił swojej pracy, więc wygrałam bez jakiejkolwiek walki. Z jednej strony radość, jednak z drugiej pewien niedosyt. Małgosia ogłasza kolejne wyzwanie na miesiąc lipiec. Może tym razem więcej osób spróbuje swoich sił. W imieniu Gosi zapraszam :)

 Na koniec chciałam jeszcze serdecznie powitać nowych obserwatorów. Bardzo się cieszę mogąc Was gościć w moich skromnych progach :) Dziękuję również za coraz liczniejsze odwiedzinki i komentarze. Są one dla mnie najlepszą nagrodą za wysiłek włożony w tworzenie. Życzę wszystkim spokojnej nocki :)

32 komentarze:

  1. Jolu jak na pierwszy raz to róże wyszły Ci rewelacyjnie i zazdroszczę robótek szydełkowych mnie to jakoś nie wychodzi .Raczej zostanę przy papierowej wiklinie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Basiu :) Mnie kilka lat zeszło, zanim jakaś zastawka w mojej głowie puściła ;) Może po prostu potrzebujesz, aby ktoś porządnie pokazał Ci podstawy szydełka, bo uwierz mi - ono jest naprawdę bardzo proste. Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  2. Jolu pierwsze koty...czyli teraz z górki.A kwiatki wyszły Ci super.Ja wczoraj kupiłam dwa szydełka haha,tylko kiedy się za to wezmę i przypomnę dłubanie to nie mam pojęcia.Na razie moja córka uczy się robić łańcuszek ,bo to akurat pamiętam i mogłam jej pokazać .A Ty kochana trenuj różyczki bo to też przyjemne zajęcie jest. Miłej nocki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu trenuj, trenuj :) Może za niedługo będziemy się wymieniać doświadczeniami w szydełkowaniu? :) Ja chętnie posłużę Ci radą na tyle, na ile sama potrafię. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Brawo, gratuluję udanego debiutu krepinowo-różanego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Różyczki piękne a i koszyczek śliczny, gratuluję wyróżnień:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jolu różyczki piękne;)Ja tak właśnie myślę,że blokada w głowie,to największa przeszkoda.Czasami nam się wydaje,że to nie dla nas,ze nie damy rady,a jak spokojnie podejdziemy do tematu,wszystko wychodzi;)Bo my wszystkie blogowiczki zdolne dziewczyny jesteśmy;))
    Kolorki faktycznie bardzo fajnie dobrałaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Ilonko: nasz umysł jest największą blokadą w tworzeniu. No i oczywiście popieram Twój pogląd, że my wszystkie blogowiczki....... :) Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  6. Piękne różyczki! Gratuluę też wyróżnien, kartka z obierkami niesamowita:) cudne masz pomysły!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolu różyczki są rewelacyjne:) Nie widać że to Twoje pierwsze:) są takie ładne:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahha, zaraz obrosnę w piórka ;) Tyle pochwał naraz:) Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  8. O matko...jaka zdolna kobieta. Piękne cóż tu dużo pisać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Elu, aż taka zdolna to nie jestem, jednakże pięknie dziękuję za tak miły komentarz :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Różyczki są naprawde prześliczne !!!!
    Dawno już nie robiłem tych kwiatków.
    A ta miseczka czy też koszyczek też są ładne.
    No i gratuluję wyróżnień !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję przede wszystkim za odwiedziny no i za zostawienie komentarza :) A krepinowe różyczki to taki nieśmiertelny kwiatuszek, do którego zawsze się powraca. Pozdrawiam

      Usuń
  10. Same śliczności. Piękne bukiety.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jolu prześliczne te różyczki , jeśli to debiut to jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności pozdrawiam Dusia [ gratuluję wyróżnień ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dusiu :) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Gosi - może Ty spróbujesz coś stworzyć ? :)

      Usuń
  12. Sprawne te paluszki masz :) Tak pięknie skręcają :) Wygrałaś - gratuluję :) życzę powodzenia w kolejnym Wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko :) A może Ty spróbujesz swoich sił? Myślę, że i Twoje paluszki potrafiłyby wyczarować coś pięknego:) Pozdrawiam

      Usuń
  13. Piękny różany bukiecik:) Gratuluję wyróznień:) Zbieram patyczki i jak się uda to tym razem do Was dołączę:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie z kim rywalizować :) Bardzo się cieszę, bo zabawa będzie ciekawsza. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

      Usuń
  14. Jestem pod wrażeniem Joluś - przepięknie zrobiłaś te różyczki. Są bardzo profesjonalne a bukieciki zachwycające. Serdecznie gratuluję Ci wyróżnień i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję Ewciu :) Jak zawsze masz dla mnie dobre słówko. Pozdrawiam

      Usuń
  15. pieknie tu u ciebie a różyczki wyszły ci śliczne ,no i to szydełko podziwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję za odwiedziny i tak ciepły komentarz :) Pozdrawiam

      Usuń
  16. nie są za duże ,sa piekne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu za słowa otuchy :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za każde dobre słowo, jakim chcecie się ze mną podzielić :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.