wtorek, 5 lutego 2013

Ostatnio mało mam czasu, aby tu zaglądać. Mało też go mam na robótki :( Mnóstwo zajęć związanych ze szkołami moich dzieci i nie tylko. Ale zmobilizowałam się w końcu do zrobienia czegoś fajnego :). Wielokrotnie odwiedzałam różne blogi, na których prezentujecie wspaniałe laleczki, króliczki, misiaki, owieczki i inne fajowe maskotki. Z racji tego, że ja lepiej władam szydełkiem niż maszyną, postanowiłam je wykorzystać w podobnym celu. Przez dwa dni (oczywiście nie całe) walczyłam z różnymi elementami potrzebnymi do wykonania całości i w efekcie końcowym powstał kogucik.


Wzorek na niego można znaleźć w drugim numerze "Weny" z 2012 r. Ja oczywiście mało kiedy trzymam się ściśle schematów i pozmieniałam kilka rzeczy. Przede wszystkim wykorzystałam włóczki, jakie posiadałam w domu. Z racji tego kubraczek wyszedł nieco większy niż powinien. Ale za to mam bardzo "napakowanego" ptaka :) 
Mojemu kogucikowi bardzo podobało się pozowanie, więc miło przebiegała nasza sesja ;)


I jeszcze ujęcie z przodu........




Gdy tak oglądam teraz te zdjątka, przypomina mi się wierszowana bajka o Kogutku Ziutku i Gąsce Lutce. Jak myślicie - ZIUTEK to chyba dobre imię dla mojego ptaszyska? :) Czekam na Wasze komentarze :)

A teraz jeszcze jedna ptaszynka - taka trochę jak z Marsa.

Wzorek na nią również znajdziecie we wspomnianej "Wenie". Trochę dziwaczek z niego wyszedł, ale podoba mi się bardzo i dorobię mu chyba jeszcze rodzeństwo.
Na dzisiaj tyle już mojego chwalenia się. Czas zabrać się za jakieś prace domowe. Wspomnę jeszcze tylko, że mam pierwszych trzech obserwatorów :) Jeden już dostał swoje upominki, natomiast pozostała dwójka nadal czeka, ale obiecuję szybko to nadrobić. Mam tylko nadzieję, że moje robótki przypadną do gustu ich nowym właścicielkom.

Na dzisiaj już tyle. Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu i obiecuję częściej zamieszczać nowe wpisy.


2 komentarze:

  1. witam , bardzo zainteresowały mnie snutki golińsie / piękny anioł i serwetka , ale gdzie można zdobyć wzory , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :) Niestety wzorów w Necie jest jak na lekarstwo. Ja swoje mam z warsztatów, jakie mieliśmy w zeszłym roku. Nasza prowadząca miała ich bardzo dużo :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za każde dobre słowo, jakim chcecie się ze mną podzielić :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.